Nie wierzcie we wszystko, co przeczytacie. Podobno wszystkie drogi prowadzą do Rzymu… All roads lead to Rome… Todos los caminos conducen a Roma… Alle Wege fuehren nach Rom… Tous les chemins menent a Rome…
Dziś na uczestników turnieju spadł miły obowiązek. Zostali zaproszeni pod „ściankę” z logotypami sponsorów zawodów i poproszeni o odpowiedź na kilka pytań. Żeby było sprawiedliwie, wszyscy dostali te same pytania, i wszyscy odpowiadali podobnie. Jednoosobowe i samozwańcze jury uznało, że najciekawszej odpowiedzi na pytanie „Czy będziesz zachęcał znajomych grających w tenisa, żeby przyjechali do Płocka?”, udzielił Anthony Bocle:
– Yes. This is place to be!
Jak w każdym turnieju, wszystkie drogi prowadzą do finału. Wszystkie dwie, bo im bliżej celu, tym węższe stają się te drogi. Zmieniają się w ścieżki i coraz mniej zawodników się na nich mieści. Dziś zostało tylko dwóch – Kamil Fabisiak i Guy Sasson. Pierwszy powie, że wszystkie drogi prowadzą do Płocka, a drugi, że כל הדרכים מובילות לפלוק.